Karty kredytowe a debetowe
Zapewne korzystasz na co dzień z bankowości elektronicznej, logujesz się, wysyłasz przekazy. Zarządzasz swoimi finansami z zacisza własnego domu. Posiadasz karty płatnicze, pewnie więcej niż jedną. Czy wiesz jednak co różni karty kredytowe a debetowe? Różnica jest dość istotna.
Obie mogą wyglądać ta samo, bywają zarówno płaskie jak i wypukłe. Bardzo trudno po wyglądzie ocenić czy plastik, który mamy przed oczami jest debetówką czy kredytówką (to potoczne nazwy dla tych produktów). Jest to szczególnie istotne dzisiaj, gdy możemy personalizować wygląd swoich kart.
Jedną i drugą można płacić w Internecie. Dzisiaj większość kart ma tę funkcję. Wystarczy podać numer karty, dane użytkownika, datę ważności oraz 3 cyfry zabezpieczające i płatność gotowa. Można także karty dodać do wirtualnych portfeli, jak na przykład Google Pay, etc. Wówczas płatność jest wykonywana jeszcze szybciej.
Co więc różni te karty? Karta debetowa jest podpięta do naszego rachunku oszczędnościowo rozliczeniowego (w skrócie ROR). Możemy jej używać do wysokości salda rachunku (wyjątkiem jest limit w koncie ROR, pozwalający nam obciążyć konto poniżej stanu środków). Płacimy wówczas swoimi środkami, nie pożyczamy ich.
Karta kredytowa natomiast pozwala płacić za wszystko pieniędzmi pożyczonymi, od banku zazwyczaj. Dokonując płatności, bank pożycza nam określoną sumę środków, które zwrotu oczekuje w określonych wcześniej ramach czasowych. Jeśli środki zwrócimy w tzw. grace period, nie płacimy żadnych odsetek. Teoretycznie więc mamy darmową pożyczkę. Należy uważać by nie dopuszczać do przekroczeniu daty płatności. Bank będzie wówczas wymagał od nas spłacenia jedynie kwoty minimalnej, reszta przejdzie na kolejny okres rozliczeniowy, natomiast od całości zapłacimy odsetki. Wiele osób wpada w spiralę zadłużenia i nie potrafi jednorazowo spłacić całego zadłużenia. Trzeba więc bardzo mądrze korzystać z tego darmowego kredytu, bo może się ona okazać wyjątkowo obciążającym nas produktem kredytowym.
Karta kredytowa przeważnie jest trochę droższa w utrzymaniu. Bank albo wymaga większej opłaty za tą kartę lub wymaga większego obrotu na niej by była darmowa. Oczywiście jest to generalizacja, bo zdarzają się na rynku darmowe karty kredytowe.
Banki bardzo chętnie wydadzą nam kartę kredytową, gdyż jeśli nią płacimy, bank otrzyma większą kwotę z opłaty interchange. Jest to procentowa stawka, którą bank pobiera od akceptanta karty, bo zaspokoić swoje potrzeby oraz operatora karty. Nie dziwi więc fakt, że bank bardzo mocno będzie próbował wyposażyć Cię w taką kartę. Twoim zadaniem jest mądre jej używanie, by nie obudzić się z dużym długiem.